W ostatnich dniach doszło do kolejnych drastycznych przypadków znęcania się nad zwierzętami. W Szczytnie czteromiesięczny szczeniak był na oczach dzieci podduszany, a następnie bez oznak życia porzucony. Z kolei w Nowym Gizewie sprawca próbował roztrzaskać głowę błąkającemu się w okolicy bezdomnemu psu.

Zwyrodnialcy katują psy
Reks fizycznie dochodzi już do siebie, ale to, co przeszedł, odcisnęło piętno na jego psychice

KATOWANY NA OCZACH DZIECI

Okrucieństwo wobec zwierząt wciąż nie należy do rzadkości. Pokazują to ostatnie zdarzenia z terenu powiatu. Na początku stycznia, w okolicy ul. Poznańskiej zwyrodnialec podrzucał do góry czteromiesięcznego szczeniaka i podduszał. Kiedy piesek stracił przytomność, porzucił go. Wszystko działo się na oczach dzieci. To ich krzyk zaalarmował świadków, którzy przybyli zwierzakowi na pomoc.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.