Radni gminy Wielbark przyjęli budżet na 2010 rok. Dochody zaplanowali na 27 mln zł. O 3 mln zł wyższe mają być wydatki, z czego blisko połowa – 14,7 mln zł zostanie skierowana na inwestycje.

Wodociągi i kanalizacja

Największym zadaniem (5,2 mln zł) ma być budowa wodociągu na wschodnich terenach gminy połączona z budową stacji uzdatniania wody w Zieleńcu. Znaczącą przy tym ulgą będzie dofinansowanie w wysokości 2,4 mln zł z PROW. Wniosek Wielbarka przeszedł już pomyślnie etap weryfikacji i wkrótce należy się spodziewać podpisania umowy. Mimo to roboty już się rozpoczęły. Prowadzone są prace związane z budową stacji w Zieleńcu. W ramach tego wykonano przyłącze elektryczne i położono pierwsze odcinki wodociągu.

Dużym też wyzwaniem stanie się drugi etap budowy kanalizacji wraz ze stacją uzdatniania wody w Wielbarku (5,1 mln zł). Na to zadanie, którego zakończenie planowane jest w czerwcu br., gmina pozyska 3,9 mln zł z RPO. W budżecie przewidziano też środki na zadania związane z odnową i rozwojem wsi Baranowo, Wesołowo, Wielbark i Kucbork, a także budową świetlic wiejskich w Piwnicach Wielkich, Kiparach i Jesionowcu.

Z kolei na liście inwestycji drogowych znalazły się m.in. przebudowy: ulicy Kętrzyńskiego w Wielbarku (215 tys. zł), odcinka Wesołowo-Wesołówek (700 tys. zł), a także trasy dojazdowej do terenów inwestycyjnych w Przeździęku Wielkim (1,4 mln zł). To ostatnie zadanie będzie realizowane w ramach tzw. „schetynówki”, czyli w połowie zostanie sfinansowane z budżetu państwa.

Na budowę boiska sportowego „Orlik” w Zabielach gmina zamierza wydać z własnych środków tylko 117 tys. zł. Resztę planuje pozyskać z budżetu państwa (330 tys. zł), urzędu marszałkowskiego (100 tys. zł) i PROW (0,5 mln zł). Poprawie funkcjonowania oświaty służyć też ma budowa kolektora cieplnego do budynku gimnazjum (120 tys. zł), którym dostarczane będzie ciepło z kotłowni pobliskiej fabryki Swedwood. Jeśli inwestycja zda egzamin, zasilanie z fabryki otrzyma także szkoła podstawowa i hala sportowa.

Wykonanie zaplanowanych inwestycji pociągnie za sobą konieczność zaciągnięcia kredytów. Na koniec 2010 zadłużenie gminy ma wzrosnąć niemal dwukrotnie, z obecnych 3,3 mln zł do 6,4 mln zł, czyli 24% dochodów. Wójt Grzegorz Zapadka ma jednak nadzieję, że w wyniku przetargów uda się zmniejszyć szacowane wstępnie koszty, a także pozyskać dodatkowe środki zewnętrzne, dzięki czemu zadłużenie będzie mniejsze niż to zaplanowano w budżecie.

(o), (łuk)/fot. E. Kułakowska