Nie lada niespodzianka będzie czekać na mieszkańców Szczytna w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Wieczorem, na placu Juranda stanie wtedy pełnowymiarowa, drewniana szopka.

Stajenka na placu Juranda

W szopce wykonanej z surowych, nieheblowanych desek spocznie Jezusek pod czujnym

okiem św. Józefa i Maryi. Zjawią się też trzej królowie, pastuszkowie i nie zabraknie zwierzaków. Obok głównej stajenki (5 x 4 m) stanie druga mniejsza z wołem, osiołkiem i owieczkami. Słowem, będzie na co popatrzeć i co podziwiać. Aby nikt z mieszkańców miasta i okolic nie przegapił tej okazji, powtórzmy - szopka stanie na placu Juranda w drugi dzień świąt, zaś święta rodzina, trzej królowie oraz pastuszkowie pojawią się w niej między godziną 16.00 a 18.00. Pomysł i wykonanie to sprawa Bogdana Kopki, do niedawna mieszkańca Krakowa, a obecnie okolic Szczytna. Rodzina pana Bogdana co roku odwiedzała szopkę w Krakowie. Teraz dzieci żaliły się ojcu, że nie wyobrażają sobie świąt bez tego akcentu.

- Nie miałem innego wyjścia, jak tylko pomyśleć o postawieniu szopki w Szczytnie - powiedział „Kurkowi” pan Bogdan.

Całe to przedsięwzięcie adresuje przede wszystkim do dzieci. Dlatego zostaną zaproszeni też wychowankowie domów dziecka z Pasymia i Szczytna, na których będą czekały drobne, słodkie upominki. Nie zabraknie również kolędników, wśród nich być może znajdzie się ktoś ze znanym nazwiskiem. Dodajmy jeszcze, że obok szopki będzie ustawiona nagrzewnica, zatem śmiało można przyprowadzić nawet całkiem małe dzieci.

(map)/fot. internet