O Andrzeju Darmofale z Kwiatuszek Wielkich, który od sześciu lat zajmuje się pszczelarstwem mówi się, że o swoje pszczoły dba, jak o najbliższych członków rodziny. Prowadzenie pasieki to dla niego sposób na życie i odpoczynek od codzienności.

Pracowity jak pszczółka
Andrzej Darmofał przy swojej barci, w której w nowym sezonie zamieszka kolejna pszczela rodzina

PASJA PO OJCU

Naturalny miód pszczeli to świetne lekarstwo. Już od dawna znany jest jego dobroczynny wpływ na ludzkie zdrowie. Ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne, przeciwwirusowe i przeciwzapalne. Jest wykorzystywany również w kosmetologii jako „eliksir młodości”. Słodki, kaloryczny i zdrowy miód był zawsze łakomym kąskiem dla człowieka i zwierząt, a to dzięki pszczołom, które przed tysiącami lat zostały udomowione i dziś są hodowane na całym świecie.

Pan Andrzej Darmofał z Kwiatuszek Wielkich pszczelarstwem zajmuje się sześć lat, od czasu, gdy przeszedł na emeryturę. Pszczelarską pasję zaszczepił w nim ojciec, po którym odziedziczył pięć uli. Dziś posiada pasiekę składającą się z trzydziestu pięciu rodzin pszczelich. W prowadzeniu jej pomaga mu żona.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.