Marysia Sztymelska, uczennica SP w Rudce ma powody do satysfakcji. Już po raz drugi z rzędu została laureatką międzynarodowego konkursu Kangur Matematyczny. To jednak nie koniec jej sukcesów. Zdolna trzynastolatka wygrała także przedmiotowy konkurs matematyczny organizowany przez olsztyńskie kuratorium.

Lepsza od komputera

Matematyka w genach

O Marii Sztymelskiej z Rudki można śmiało powiedzieć, że to najlepsza matematyczka wśród szóstoklasistów w naszym województwie. W ubiegłym roku została laureatką organizowanego na całym świecie konkursu matematycznego Kangur i w nagrodę pojechała na wycieczkę do Niemiec. Utalentowana trzynastolatka nie poprzestała jednak na tym sukcesie. Na początku marca wystartowała w przedmiotowym konkursie w Ełku, w którym zdystansowała pozostałych uczestników. W tym samym miesiącu wzięła udział w matematyczno-logicznych zmaganiach w ramach Kangura. Mieszkanka Rudki nie miała sobie równych w gronie ponad 1500 szóstoklasistów z województwa warmińsko-mazurskiego.

- Zadania należały do bardzo trudnych. Do ich rozwiązania nie wystarczyła szkolna wiedza, potrzebna była także zdolność logicznego myślenia i kojarzenia - mówi nauczycielka Marysi Małgorzata Szlegel. Przyznaje, że z niektórymi zadaniami problemy mieli nawet nauczyciele matematyki.

Maria Sztymelska należy do najlepszych uczennic w szkole, osiąga średnią powyżej 5,0. Utalentowana trzynastolatka ma trójkę rodzeństwa, które powoli podąża w jej ślady. Siostra Ania, uczęszczająca do IV klasy, również wzięła udział w tegorocznej edycji Kangura i zdobyła wyróżnienie w swojej kategorii wiekowej.

Zamiłowanie do przedmiotów ścisłych Marysia odziedziczyła po dziadku, który przez lata pracował w szkole w Rudce jako nauczyciel matematyki. Zmagania z liczbami stały się jej sposobem na życie. Młoda matematyczka bierze udział w wielu konkursach, a przy tym nie narzeka na nadmiar obowiązków związanych z nauką. Samodzielnie pogłębia swoją wiedzę, dużo czyta, lubi rozwiązywać rebusy i zagadki.

Los prymusa

- Nauka przychodzi Marysi łatwo. Zaskakuje nas inwencją podczas zmagań z zadaniami, zawsze stara się znaleźć najlepszy sposób rozwikłania trudności - mówi Małgorzata Szlegel.

Od tego roku szkolnego Marysia realizuje indywidualny program nauczania. Konieczność jego wdrożenia wymusiła szkolna rzeczywistość. Zdolna matematyczka błyskawicznie rozwiązywała wszystkie zadania, które jej rówieśnikom sprawiały kłopoty, co powodowało, że przez pozostałą część lekcji nie miała już nic do roboty. Dzięki wygranej w konkursie, Marysia ma okazję zwiedzić ciekawe miejsca w Europie. Już na początku wakacji wyjeżdża na pięciodniową wycieczkę do Pragi.

Z sukcesu trzynastolatki cieszy się cała szkoła w Rudce. Chociaż życie prymusa nie należy do łatwych ze względu na częste złośliwości ze strony rówieśników, to jednak Marysia nie ma problemów z akceptacją wśród kolegów i koleżanek.

- Nazywają ją "komputerem", ale jest lubiana, chętnie pomaga w nauce innym - charakteryzuje swoją uczennicę Małgorzata Szlegel.

(łuk)

2005.06.01