Gablota niechlujstwa

Dwa numery wstecz, w notatce "Ogłoszenia precz z drzew", odnosząc się do nowych uchwał Rady Miejskiej w kwestii porządków, pisałem, iż władze lokalnego samorządu zakazały wywieszania na drzewach ogłoszeń i to w jakikolwiek sposób. Odpada wszystko, co nie tylko kaleczy drzewa, czyli pinezki, gwoździe czy zszywki, ale również i to, co je szpeci, tj. taśmy samoklejące. Wydaje się jednak logicznym, że aby te nowe przepisy porządkowe nie pozostawały martwymi, najpierw trzeba stworzyć odpowiednie warunki do ich przestrzegania. Dlatego spodziewałem się, że w mieście pojawią się nowe tablice ogłoszeniowe lub słupy. Tymczasem nic z tego. W stosunku do stanu z ubiegłego roku - tablic ogłoszeniowych jest mniej! A te co pozostały są zbyt małe. Popatrzmy na tego typu konstrukcję stojąca przy ul. Leyka (u wlotu ścieżki prowadzącej na targowisko). Cała jest zalepiona, więc ogłoszenia i nekrolog, z konieczności, wiszą na drzewku obok - fot. 1.

Nie dość jednak na tym. Miasto bowiem zamiast dawać przykład innym mieszkańcom w przedmiocie ładu i porządku, robi zgoła coś przeciwnego. W reprezentacyjnych gablotach ratusza, czyli w bramie mamy przykład, niestety, zwykłego niechlujstwa - fot. 2.

UCHWAŁY NA SZYBACH

Na osiedlu Leyka znajduje się Filia nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczytnie. W jej okolicach stała niegdyś tablica ogłoszeń, ale nie taka zwyczajna dla wszystkich, a tylko na potrzeby Rady Miejskiej. Zamieszczano na niej teksty uchwał, aby mieszkańcy osiedla nie musieli fatygować się do ratusza, by zaznajomić się z ich treścią.

Teraz, gdy jej brak, teksty uchwał wywiesza się..., gdzie? Ano na oknach biblioteki - fot. 3.

Wydaje się, iż stosowniejszym byłoby wywieszanie w oknach biblioteki nie tekstów nudnych uchwał, a plakatów bądź ulotek mówiących o wydawniczych nowościach, przez co zachęcających do odwiedzenia wnętrz tej placówki.

* * *

Gwoli ścisłości należałoby dodać, iż jedna, jedyna reprezentacyjna tablica ogłoszeń Rady Miejskiej jednak jest - fot. 4.

Piękna, srebrzyście-stalowa konstrukcja, opatrzona w grube pleksi stoi sobie w pobliżu jeziora małego i intymnego zakątka (patrz - lewa strona fotografii).

Uchwały w niej prezentowane są całkiem świeże, bo z 25 kwietnia.

Wisi tu też obwieszczenie burmistrza, datowane na 4 maja 2003 r., choć zdjęcie wykonałem 2 maja br!!! To się nazywa - fot. 5, niedościgniona prędkość publikacji...

A może burmistrz planując długi weekend nie był pewny powrotu na swój urząd, więc zawczasu podpisał obwieszczenie referendalne, by umożliwić mieszkańcom Szczytna wypowiedzenie się w kwestii przyłączenia Polski do europejskiej rodziny.

Tyle w przedmiocie gablot, a co ze słupami ogłoszeniowymi?

MUSISZ TO ZOBACZYĆ!

Słupów ogłoszeniowych naliczyłem w mieście raptem 4 (pod sądem, obok dworca PKS, obok Urzędu Skarbowego, przy ul. Szopena). Ich walcowate powierzchnie też są przepełnione. Momentami nie byle czym. Czymś, co jak napis głosi, trzeba "musowo" zobaczyć!

Plakat jest dobrą, jak sądzę, puentą dla sprawy, czyli kwestii wprowadzania nowych zasad porządkowych. Wszystko jest w tej materii raczej do bani, tj. chciałem napisać do d... - fot. 6.

MAGAZYN OPON POD CHMURKĄ

Na potwierdzenie "kurkowych" obserwacji, że nie jest najlepiej z porządkami w naszym mieście, niechaj posłuży przykład już ostatni (mnożyć można byłoby ich w dziesiątki). Oto między ul. Polską, a zamkniętą dla ruchu kołowego, ul. Sportową rozciąga się niewielki, ale schludny park-skwerek. O tej porze roku wygląda urokliwie, trawa równo skoszona, pięknie się zieleni, a wzdłuż alejek bujnym żółtym kwieciem obsypały się forsycje.

Słowem nic, tylko przysiąść na ławeczce i odpoczywać, grzejąc się w ciepłych wiosennych promieniach słońca.

Ale gdy rozejrzymy się trochę, sielanka mija. Ostrym bowiem zgrzytem z otoczeniem, koliduje tu składowisko starych opon, ułożonych w wielki stos, tuż nad parowem, jaki przecina park-skwerek od strony ul. Leyka. - fot. 7.

Takimi oto i innymi (o czym było wcześniej) dekoracjami władze miasta zezwalając na proceder, przyozdabiają nasz gród, wymagając jednocześnie od zwykłych obywateli przestrzegania nowych zasad porządkowych.

POMÓŻ DZIECIOM PRZETRWAĆ ZIMĘ

Inny rekord, jeśli chodzi o prędkość publikacji, tyle że w odwrotną stronę padł na ul. 1 Maja. Na jednej ze stojących tam kamienic zwiesza się spory, kolorowy bilboard.

Z treści wynika, iż chodzi tu o bezgotówkową, bo prowadzoną tylko w darach rzeczowych zbiórkę uliczną na rzecz dzieci - fot. 8.

Wielkie żółte słoneczko śmiejące się na bilboardzie opatrzone jest napisem "Pomóż dzieciom przetrwać zimę", umieszczona zaś obok kartka z kalendarza wyznacza dokładną datę zbiórki, na niedzielę 1 grudnia 2002 r.!

2003.05.07