W sobotni ranek 20 lutego w Linowie doszło do poważnej kolizji z udziałem należącej do firmy z Mrągowa cysterny przewożącej 24 tony oleju napędowego.

Cysterna w tarapatach

Kierowca pojazdu, jadąc w kierunku Szczytna, zaczął wyprzedzać odśnieżającą drogę koparko-ładowarkę. Z powodu mgły nie zauważył nadjeżdżającego z przeciwka samochodu. W ostatniej chwili, próbując uniknąć czołowego zderzenia, zjechał na bok i uderzył w wysięgnik koparki, po czym pojazd osunął się na przydrożną skarpę śniegu. Na miejsce przybyli jako pierwsi strażacy z JRG Szczytno.

- Sytuacja wyglądała poważnie, bo cysterna groziła przewróceniem – relacjonuje dowodzący akcją mł. kpt. Janusz Zyra z KP PSP w Szczytnie. W kabinie pojazdu uwięziony został kierowca, którego strażacy wydobyli na zewnątrz przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Mężczyzna z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala. Właściciel pojazdu wysłał na miejsce cysternę zastępczą, do której przepompowano paliwo. Na czas tych działań droga do Dźwierzut była całkiem zamknięta. W sumie cała akcja trwała pięć godzin.

- Na szczęście nie doszło do wycieku oleju napędowego z cysterny – podsumowuje Janusz Zyra.

(ew)

ZNISZCZYŁ PLAC ZABAW

W październiku minionego roku 18-letni Krzysztof L., będąc pod wpływem alkoholu, zniszczył plac zabaw przy Gminnym Ośrodku Kultury w Rozogach. Straty spowodowane działaniami wandala oszacowano na 6 tys. złotych. Mężczyzna został w ubiegłym tygodniu zatrzymany i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności.