Burmistrz Szczytna Danuta Górska oraz wójtowie gmin Wielbark – Grzegorz Zapadka i Szczytno – Sławomir Wojciechowski będą musieli w przyszłym roku pożegnać się z zajmowanymi stanowiskami. Tak się stanie, jeśli zaproponowany przez Prawo i Sprawiedliwość projekt ograniczenia kadencji do dwóch wejdzie w życie.

Dwie kadencje i dość
Wszystko wskazuje na to, że za rok troje szczycieńskich włodarzy będzie musiało opuścić zajmowane stanowiska (od lewej: wójt Grzegorz Zapadka, burmistrz Danuta Górska i wójt Sławomir Wojciechowski)

Prawdziwe poruszenie wśród samorządowców wywołuje zapowiedź lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego dotycząca wprowadzenia ograniczenia kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast do dwóch.

To może oznaczać, że 1576, czyli 63% obecnie urzędujących włodarzy nie będzie kandydować w przyszłorocznych wyborach samorządowych.

Postulat dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów był w programie PiS. - Taka zmiana jest korzystna, ponieważ powoduje rozmontowanie lokalnych układów, które są niezwykle silne, szczególnie w Polsce lokalnej – argumentują wnioskodawcy.

Jeśli zaproponowane zmiany zostaną wprowadzone w życie, ze swoimi stanowiskami będą musieli już na pewno w przyszłym roku pożegnać się burmistrz Szczytna oraz wójtowie gmin Wielbark i Szczytno.

 TO WYBORCY POWINNI DECYDOWAĆ

Sławomir Wojciechowski, stojący na czele gminy Szczytno od 16 lat do pomysłu podchodzi sceptycznie.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.